Chcę dziś postawić śmiałą tezę, że podejmując różne decyzje, czy te małe, czy też duże, kreujemy swoje życie. Od nas samych zależy to, jak ono wygląda, jakie mamy priorytety i jak postrzegamy siebie. To nasze życie i my jesteśmy za nie odpowiedzialni. Obserwując swoje życie, a także osób mi bliskich, czy też znajomych zastanawiałam się niejednokrotnie nad tym na ile mamy wpływ na to w jakim kierunku podąża nasze życie. I myślę, że to właśnie my przede wszystkim kreujemy je dokonując wyborów małych, czy dużych i podejmując określone decyzje. Czasami jest to sprawa dotycząca na przykład wyboru książki, którą danego dnia będziemy czytać, a innym razem znalezienie odpowiedzi na pytanie, czy opuścić swój kraj…
-
-
Katar kraj kontrastów … w naszych sercach pozostanie na zawsze …
Katar … część naszego życia … najlepszy czas wspólnego życia z Adasiem, naszym cudownym i wspaniałym synkiem … miłość, szczęście, spokojne, sielskie życie, jak u Pana Boga za piecem z różnorodnymi atrakcjami, pustynne i morskie przygody, przyjaciele, nasz dom, w którym odwiedzający czuli się dobrze, niektórzy mówili, że jak u mamy, podróże małe i duże, słoneczko niemalże każdego dnia, kąpiel w morzu przez cały rok, ale też trudne decyzje, odejście Adasia do Świata Aniołków, żałoba, bezradność, pustka, tęsknota, próba odnalezienia siebie na nowo, wrażenie, że to już nie miejsce dla nas, obawa o kolejne włamania i zmiana w związku z tym swoich przyzwyczajeń oraz coraz większy niesmak jeśli chodzi o traktowanie ludzi, zwłaszcza tych…