Dziś powrócę na chwilę do Polski i w ramach cyklu ,,Kulinarne doznania…,, zarekomenduję restaurację, która znajduje się na drodze z Poznania do Konina, a dokładnie leży w miejscowości Siedlec położonej pomiędzy Kostrzynem, a Neklą. Już sama nazwa ,,Greys,, zachęca do odwiedzenia tego miejsca, ale zapewniam, że znajdziemy tam nie tylko piękny wystrój, ale przede wszystkim wyborną kuchnię i inne atrakcje. Jest to restauracja do której wracam i będę to czynić dlatego i Wam ją rekomenduję. ,,Greys,, to miejsce zrodzone z pasji, a czyż może być coś cudowniejszego? Restauracja ,,Greys,, rozpoczęła swoją działalność w 1995 roku stopniowo ją rozszerzając. W tym momencie obiekt składa się z Bistro, Sali Bankietowej,…
-
-
Powroty … powroty …
Tak, tak … po długiej nieobecności wróciłam. Do najdroższego memu sercu partnera będącego przy mnie na dobre i na złe oraz do mojego rytmu dnia. Zatem i wracam do regularnego pisania bloga. Pobyt w Polsce był pełen zarówno szczęśliwych, dobrych chwil radujących serce, jak i takich, które przynosiły smutek, troski, czy też negatywne odczucia. Jednakże najważniejsze, że był to czas owocnie spędzony z najbliższymi, którzy w tym momencie potrzebowali obecności drugiej osoby. Dla których mogłam być oparciem choć na czas mojego pobytu. Przeciągnął się on do ponad dwóch miesięcy. To był także czas radosnych spotkań z przyjaciółmi, rodziną, znajomymi oraz kolegami. Także okres wojaży po Polsce, naszej pięknej krainie, podczas których odwiedziłyśmy wraz z…
-
Jak Króla Popiela myszy zjadły, czyli słów kilka o Kruszwicy …
Pogodny weekend to doskonały czas, aby wybrać się na wycieczkę. Korzystając z pobytu w Polsce mam zamiar odwiedzić choć kilka miejsc. Tym razem jednym z celów niedzielnej wyprawy była Kruszwica położona nad Gopłem, który jest naturalnym, pięknym zbiornikiem i największym jeziorem Pojezierza Wielkopolsko-Kujawskiego. Jeśli Kruszwica to koniecznie Mysia Wieża, z którą związana jest legenda o Królu Popielu, którego myszy zjadły. Dotknęło to nie tylko niedobrego króla, ale także jego rodzinę. Choć można powątpiewać w prawdziwość legendy to należy ona do jednych z najpopularniejszych w Polsce. Mysia Wieża jest średniowiecznym zamkiem królewskim, a właściwie jego pozostałością, wybudowanym przez Kazimierza Wielkiego w 1350 roku. Zatem już samo to zaprzecza prawdziwości legendy. Stąd…
-
Z cyklu tradycyjne smaki polskie: Żurek …
Żurek to wspaniała, tradycyjna zupa, kojarząca się z Polską. To smaki mojego dzieciństwa, czasu dorastania i dorosłości. Uwielbiam go. Często gościł na naszym stole, czy to w Polsce, czy też poza granicami kraju, czyli w Katarze. W Wietnamie jeszcze nie, ale nadrobimy i to. Wykorzystując czas pobytu w Polsce i wspólny czas spędzany z siostrzyczką i siostrzenicą oraz korzystając z ich kuchni, którą z przyjemnością mi oddały w użytkowanie 🙂 przyszedł dziś czas na żurek, choć już wcześniej raczyłyśmy się innymi kultowymi daniami. Jak się okazało zdobycie dobrego zakwasu na żurek nie było łatwe, ale w dniu wczorajszym nam się to udało. Znalazłyśmy bardzo dobrą jego odmianę mającą w swoim składzie tylko wodę…
-
Święto Konstytucji 3 Maja w Hanoi
W dniu wczorajszym mieliśmy ogromny zaszczyt i prawdziwą przyjemność uczestniczyć w przyjęciu organizowanym przez Ambasadę Rzeczypospolitej Polskiej w Hanoi z okazji Narodowego Święta 3 Maja upamiętniającego 225 rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja. To wyjątkowy dzień dla nas Polaków, który i my w Wietnamie uczciliśmy. Konstytucja 3 Maja, uchwalona w maju 1791 roku, była pierwszą tak nowoczesną ustawą w Europie i drugą, po Stanach Zjednoczonych Ameryki, na świecie. Pomimo rozbiorów i wojen pomagała ona narodowi polskiemu w dążeniu do niepodległości i budowaniu silnego, niezależnego państwa. W przyjęciu brali udział pracownicy i osoby pełniące służbę w Ambasadzie Rzeczypospolitej Polskiej w Hanoi, zaproszeni przedstawiciele korpusu dyplomatycznego z ambasad i placówek konsularnych mających tutaj swoje…
-
Kreujemy swoje życie poprzez podejmowane decyzje …
Chcę dziś postawić śmiałą tezę, że podejmując różne decyzje, czy te małe, czy też duże, kreujemy swoje życie. Od nas samych zależy to, jak ono wygląda, jakie mamy priorytety i jak postrzegamy siebie. To nasze życie i my jesteśmy za nie odpowiedzialni. Obserwując swoje życie, a także osób mi bliskich, czy też znajomych zastanawiałam się niejednokrotnie nad tym na ile mamy wpływ na to w jakim kierunku podąża nasze życie. I myślę, że to właśnie my przede wszystkim kreujemy je dokonując wyborów małych, czy dużych i podejmując określone decyzje. Czasami jest to sprawa dotycząca na przykład wyboru książki, którą danego dnia będziemy czytać, a innym razem znalezienie odpowiedzi na pytanie, czy opuścić swój kraj…
-
Podsumowań nastał czas … :)
…ROK 2015…- DZIĘKUJĘ… …ROK 2016… – WITAJ…BĄDŹ DOBRY I SZCZĘŚLIWY… Mija kolejny rok, który był dla mnie dobrym rokiem wnoszącym w moje życie wiele zmian, które przyczyniły się do tego, że znajduję się właśnie tutaj w Wietnamie, jestem tym, kim jestem i robię to, co robię. Rok 2015 obfitował w podróże do Tajlandii, Laosu, Wietnamu i na Bali, z których mam wiele fantastycznych wspomnień. Szczególnym sentymentem obdarzyłam Laos, do którego zapewne z moim mężem wrócimy. Zmieniliśmy również miejsce zamieszkania. Pożegnaliśmy Katar, w którym mieszkaliśmy przez sześć lat i przeprowadziliśmy się do Wietnamu, po drodze odwiedzając Polskę. Uważam, że była to bardzo dobra decyzja. Katar na zawsze pozostanie z…