Wypraw w okolice Mai Chau i góry je okalające było już kilka. O jednej z nich pisałam w poście https://www.zycieipodroze.pl/2016/02/15/piekna-trasa-motocyklowa-czyli-okolice-mai-chau/. A dziś będzie bardziej fotograficznie. W dzisiejszym poście wspomnę tylko, że to piękna, niezwykła kraina, jakże inna od tego co dookoła nas każdego dnia, od codzienności w Hanoi. Choć i tutaj można znaleźć zielone zakątki z dala od tłumu ludzi, kurzu i spalin. Jednak my uwielbiamy nasze weekendowe motocyklowe wyprawy w góry. Tam tylko one, niesamowita przyroda, my, nasz motor i niezwykli ludzie spotykani na drodze, do których mamy ogromne szczęście. Tym razem na…
-
-
Niezwykła trasa motocyklowa w północno – wschodnim Wietnamie
Nasz wietnamski, długi weekend majowy był magiczny. Udaliśmy się na kolejną wyprawę motocyklową. Tym razem trasa prowadziła przez północno-wschodnie urocze zakątki Wietnamu. Pokonaliśmy 990 kilometrów wśród cudów natury, pięknych krajobrazów i zieleni. Chciałoby się rzec ,,zielono mi,,. Tak, tak…Wietnam jest niezwykły i pełen niespodzianek przyrodniczych. Wystarczy opuścić miasta i udać się w plener wybierając, czy to magiczne góry, czy też zielone pola i lasy, albo jeziora, czy morze i podróżując na motorze chłonąć je, podziwiać i cieszyć się nimi tu i teraz. Już pierwszego dnia, choć dopiero po pracy udało nam się dotrzeć do Lang Son mijając po drodze cudowne, zielone pola i niezwykłe góry, które w północnym Wietnamie są…
-
Motorkiem przez Sa Pa i Lao Cai…
Wietnam był częścią naszej miesięcznej, marcowo-kwietniowej, wyprawy po Indochinach w 2015 roku, a więc minął już prawie rok od tego czasu. Wówczas nie wiedzieliśmy, że za kilka miesięcy ten niezwykły kraj będzie naszym domem. Udało nam się być w kilku wietnamskich miastach, miasteczkach, wioskach i ich okolicach. Odwiedziliśmy Hanoi, Sapa, Hoi An, My Son i Ha Long Bay. W najbliższym czasie chcę przybliżyć Wam te miejsca Drogie Czytelniczki i Drodzy Czytelnicy, a także sama wrócić do tych chwil. Większość z nich była pozytywna, radosna, wręcz czasami bardzo ekscytująca i wspaniała. Zdarzyły się co prawda też niemiłe incydenty i to właśnie akurat w Sa Pa i Lao Cai, o których dziś będzie…
-
Piękna trasa motocyklowa, czyli okolice Mai Chau…
Post o Filipinach w trakcie przygotowań, a już dziś napiszę o naszej weekendowej wyprawie motocyklowej przez piękne, wysokie góry i to tylko około 130 kilometrów od Hanoi. Jeszcze dobrze nie ostygliśmy po przygodzie na Filipinach i po jednym dniu przerwy zdecydowaliśmy się wykorzystać piękną pogodę w czasie weekendu, i rozpocząć sezon motocyklowy w tym roku. Nasz motorek już stęsknił się za nami. Udaliśmy się w okolice Mai Chau i Pu Luong Natural Reserve, aby pokonać przepiękną trasę stworzoną dla motocyklistów, a wiodąca przez cudowną, zieloną, górzystą krainę. Rezerwat bowiem otoczony jest dwoma pasmami górskimi z najwyższym szczytem Pu Luong położonym 1700 m n.p.m. My przedostaliśmy się zarówno przez jedno, jak i drugie…
-
Co można przewieźć na motorze ??? – … wszystko? :) …
Już kiedy wracaliśmy w minioną niedzielę z lotniska, po podróży do Hong Kongu, wiedziałam, że w tym tygodniu napiszę koniecznie o tym, co mnie fascynuje odkąd mieszkamy w Wietnamie, a mianowicie to, co można przewieźć na motorze. I wcale to nie jest takie oczywiste 🙂 W drodze powrotnej do naszego domku, gdy ujrzałam pana, który przewoził mnóstwo wytłaczanek pełnych jajek uśmiech pojawił się na mojej twarzy. Tak, tak… odczułam radość i poczułam, że jestem u siebie. Brzmi to może nieco irracjonalnie, ale przez lata mieszkania za granicą zaobserwowałam, że moja zdolność adaptacji jest niesamowita. Stosunkowo szybko przystosowuję się do zmian. Choć były też takie, które wymagały dłuższego czasu. Po każdej podróży…