Zachwyt nad jesienią to jak przebudzenie z głębokiego letargu po życiu w ciepłych krajach. Nie wiem, już nie mogę sobie przypomnieć, czy kiedykolwiek ją lubiłam. Już ponad dziesięć lat nie doświadczałam jej tak naprawdę. W Katarze, czy Wietnamie jej nie czułam. Tam pory roku rządziły się innymi prawami. A jak to było w Polsce? Po prostu nie pamiętam, a może po prostu wówczas nie miałam czasu, bądź nie umiałam go wygospodarować na to, aby się jej przyglądać i stąd nikłe jej wspomnienia. Wówczas moje życie wyglądało zgoła inaczej. Zachwyt nad jesienią pojawił się tu i teraz, po przybyciu do Szwecji. Towarzyszyła mu stopniowa obserwacja. Na własne…
-
-
Sztuka Bonsai w Hanoi …
Podczas wczorajszego niedzielnego, słonecznego popołudnia mieliśmy przyjemność podziwiać tysiące cudownych drzewek bonsai. Na zamkniętej dla ruchu ulicy zgromadzili się wystawcy z różnych stron Wietnamu. Przybyli, aby prezentować swoje dzieła. Pasjonaci poświęcają niekiedy wiele lat wytrwałej pielęgnacji i tradycji przekazywanej z pokolenia na pokolenie. Sztuka bonsai wywodzi się z Chin, choć wiele osób kojarzy ją tylko z Japonią. Jednakże w drugim z tych krajów pojawiła się ona nieco później. Uważa się, że krzew, czy też drzewo bonsai nie jest skończone. Jego rozwój, tworzenie i uosabianie kształtów wciąż trwa. To nieskończony proces pielęgnowania, dbałości i przycinania roślin nadających się, aby modelować je, formować i pozwolić im wzrastać według kanonów sztuki…