U nas w domu, ku naszej radości, często pachnie chlebem. Piekę różne chlebki, chałki i bułki, ale ten wypiekany według poniższej receptury, według mojego męża, jest najlepszy. Mój ukochany prosi o niego regularnie, zatem pojawia się u nas ostatnio najczęściej. Jest to chleb pszenny, bardzo prosty w wykonaniu. Można go przygotować niemalże przed samym śniadaniem, kolacją, czy piknikiem w plenerze. No może prawie. 🙂 Tak naprawdę potrzebujemy godziny. Składniki na ulubiony (pszenny) chlebek mojego męża: 450 gram mąki pszennej, 25 dag drożdży świeżych, 300 ml przegotowanej, letniej wody, 1,5 łyżeczki soli, szczypta papryki chili, mak, lub ulubione ziarna do posypania, odrobina oliwy do posmarowania miski.…