Tak właśnie było: my, kamper i Nowa Zelandia Wyspa Południowa. Spełniło się jedno z naszych ostatnio największych podróżniczych marzeń. W pierwszej części tego wpisu możecie przeczytać relacje z początkowych dni naszej podróży: https://www.zycieipodroze.pl/2019/06/24/my-kamper-i-nowa-zelandia-wyspa-poludniowa-czesc-pierwsza/. Dziś zapraszam Was na część drugą naszej niezapomnianej i wyjątkowej przygody. My, kamper i Nowa Zelandia Wyspa Południowa – cud i magia, niezwykłe krajobrazy, kryształowe wody, spektakularne wschody i zachody słońca, lodowce, barwne tęcze oraz świeże powietrze i emocje które nam towarzyszą każdego dnia – cóż więcej można dodać? Może tylko tyle, że warto żyć chwilą która trwa …
Dzień 7
Lake Hawea – The Neck – Haast Pass – Mount Victor – Knights Point Lookout – Lake Paringa
Dziś bardziej relaksujący dzień. Zarówno pospaliśmy dłużej, jak i przejechaliśmy nieco mniej kilometrów, a także powędkowaliśmy. Szykujemy się na jutrzejsze emocje, a co to będzie sami się przekonacie. Dzisiaj, zresztą jak to już się tradycją naszej podróży po nowozelandzkiej cudnej ziemi stało, wspaniałe widoki: magiczne góry, cudne doliny, wartkie rzeki, jeziora o cudnych kolorach i widok na morze na dodatek. Czego można chcieć więcej?
Jak tu nie zakochać się w takim cudzie natury, jakim jest Południowa Wyspa Nowej Zelandii. Uwielbiamy tę magiczną krainę. Na nocleg wybraliśmy, kolejne urocze jeziorko o nazwie Paringa. Tym razem gościło tutaj więcej podróżników niż na ogół. Nowo Zelandczycy z północnej części kraju biwakujący tutaj mówili nam, że jeziora są wyjątkowo ciepłe w tym roku, stąd rybki biorą mniej. Jednak dla nas to był cudny czas spędzony nad pięknym jeziorem w miłym towarzystwie. Wspaniały relaks w uroczym otoczeniu.
Dzień 8
Lake Paringa – Bruce Bay – Franz Josef Glacier – Mount Cook – Tasman Glacier – Fox Glacier – Lake Mapourika – Lake Wahapo – Lanthe Lake – Tasman Sea – Lake Kaniere
Nasza magiczna podróż wciąż trwa. Jakże to ekscytujące. My, kamper i Południowa Wyspa Nowej Zelandii … Niezwykły dzień pełen wrażeń. Wyjątkowe doznania i spektakularne widoki. Tym razem z innego poziomu. Ekscytujący lot helikopterem i magiczne spotkanie ze szczytami gór, z białym mięciutkim puchem, nadzwyczajnie pięknymi i ogromnymi lodowcami oraz jeziorami morenowymi o niezwykłych barwach. Niesamowite lodowce: Fox Glacier, Franz Josef Glacier oraz największy spośród nich Tasman Glacier urzekły nas i przyciągały wzrok. Mieniły się różnymi kolorami. Połączenie bieli z błękitem wyglądało wprost niebiańsko w promieniach słońca. Choć, gdy ono skryło się za chmurami nasz zachwyt wciąż nie malał. Jaka szkoda, że lodowce topnieją na skutek zmian temperatury i zmniejszają swoją objętość.
Majestatyczna i bardzo charakterystyczna góra Mount Cook zauroczyła nas od pierwszego wejrzenia. Pomyśleć tylko, że mogliśmy to wszystko podziwiać z tak bliska. Cudny pejzaż górski rozciągał się przed naszymi oczami radując je swoim nadzwyczajnym pięknem i wyjątkowością. To był cudny dzień pełen niezapomnianych wrażeń, niesamowitych przeżyć i niezapomnianych chwil. Dla nas, zakochanych w górach, to była niezwykła przygoda, a Alpy Południowe zachwycające. Na chwilę wróciliśmy myślami do naszego himalajskiego trekkingu. Dziś, choć w inny sposób, bo wykorzystując helikopter, dotarliśmy do pięknej górskiej krainy, aby podziwiać ją w całej okazałości.
Wówczas, w Himalajach Nepalu szliśmy dzień za dniem, wędrując od samego dołu do przełęczy. Trekking trwał kilkanaście dni. Możecie o nim przeczytać we wcześniejszych postach: https://www.zycieipodroze.pl/2017/05/23/im-dalej-pojdziemy-tym-lepiej-siebie-poznamy-czyli-nasz-trekking-dookola-annapurny/ i https://www.zycieipodroze.pl/2017/05/25/im-dalej-pojdziemy-tym-lepiej-siebie-poznamy-czyli-nasz-trekking-dookola-annapurny-czesc-2/. Obecnie wybraliśmy inną opcję z różnych powodów. Przyznaję, że pomysł mojego męża, aby wybrać helikopter był bardzo dobry. W krótkim czasie mogliśmy podziwiać widoki zapierające dech w piersiach. Cudowne uczucie, a doznania bezcenne. Jeszcze długo emocjonowaliśmy się tą chwilą.
Dziś nasza podróż kamperem była także pełna niespodzianek. Wybrana przez nas trasa nadal wiodła przez zachodnie wybrzeże Południowej Wyspy Nowej Zelandii, a dokładniej wzdłuż Morza Tasmańskiego. Wybrzeże potrafi zadziwić niezwykłą linią brzegową obfitującą w różnorodne formacje skalne na przykład skały naleśnikowe – Pancake Rocks, a także plaże o wyjątkowych ciemnych piaskach. Jakże bardzo różnią się one od tych, które do tej pory poznaliśmy. Morze w tym zakątku świata mieni się zmiennymi barwami, a woda w nim jest niezwykle czysta. Tutaj mieliśmy kolejną okazje do spotkania z fokami, ale też i różnorodnymi gatunkami ptaków.
Żegnając się z morzem udaliśmy się w głąb lądu, aby dotrzeć do planowanego postoju nad jedną z rzek. Ku naszej radości miejsce było piękne. Można było pospacerować i pokąpać się w rzece. Oczywiście nie omieszkaliśmy też powędkować wieczorową porą. Mój mąż złapał ślicznego pstrąga, który był uwieńczeniem kolejnego wyjątkowego dnia naszej podróży. Oczywiście po otrzymaniu buziaka wrócił do wody. Zastanawialiśmy się co czeka nas jutro, gdyż zamierzaliśmy udać się w stronę przeciwnego wybrzeża Południowej Wyspy Nowej Zelandii.
Wczoraj pożegnaliśmy się z zachodnim wybrzeżem Południowej Wyspy Nowej Zelandii. Dziś podążyliśmy pośród pięknych rzek, magicznych kolorowych gór, cudnych, zielonych winnic w kierunku wschodniego wybrzeża. Tras cudna, jak każdego dnia, choć już nieco inna. Tutaj jest równie pięknie i zachwycająco jak w minionych dniach, choć dało się odczuć większy ruch na drogach oraz spotykaliśmy więcej ludzi wokół. Po podróży pełnej pięknych krajobrazów dotarliśmy do oceanu, który mieni się różnymi kolorami. W otoczeniu gór, zieleni, traw i skałek, w głównej mierze wapiennych, prezentował się wyjątkowo. Przy oceanie widzieliśmy liczne, charakterystyczne dla tej części świata, ciemne plaże, na których można było znaleźć tylko wyrzucone korzenie, patyczki i inne elementy natury. Zero śmieci. Nie to, co w niektórych innych zakątkach naszej planety takich jak Wietnam chociażby, gdzie często chce nam się płakać na widok śmieci w ogromnych ilościach.
Pięknie prezentowało się torowisko położone nad samym brzegiem wody. Czyż nie cudnie byłoby tutaj podróżować także pociągiem? Myślę, że zdecydowanie tak. Już w wyobraźni miałam nas siedzących w takim pociągu i przemierzających wschodnie wybrzeże Południowej Wyspy magicznego zakątka naszej planety. Ach, czy ta Nowa Zelandia nie przestanie nas zadziwiać? W czasie tej podróży to raczej nie nastąpi. Póki co, wciąż ku naszej radości byliśmy my, kamper i Południowa Wyspa Nowej Zelandii, najpiękniejsza z wysp do tej pory przez nas odwiedzonych. Dotarliśmy do Kaikoury i zaparkowaliśmy nad samym morzem. Uwielbiamy postoje nad wodą, czy to mniejszą, jak jeziora i rzeki, czy też większą w postaci mórz i oceanów. Najlepiej w otoczeniu gór. To taki nasz mały bzik. Wieczorem mogliśmy powędkować nad brzegiem oceanu wyciągając rybki jedną za drugą. Pomyśleć tylko, że jutro czekają nas kolejne atrakcje i wyjątkowe przeżycia.
Dziś emocji i wrażeń mnóstwo. Wypłynęliśmy z Kaikoury w głąb oceanu, aby poznać tutejsze ryby morskie i nie tylko je. Wędkowanie było ogromną przyjemnością, choć im dalej od brzegu też i wyzwaniem. Trochę siły trzeba włożyć w kręcenie kołowrotkiem i wyciąganie rybek ze znacznych głębokości. Radości jednak było co nie miara. Wyciągaliśmy jeden za drugim piękne okazy, a nierzadko i dublety. Coś niesamowitego. Mogliśmy też przyjrzeć się z bliska i innym mieszkańcom oceanicznych przestworzy. Po tych niezwykłych wrażeniach zdecydowaliśmy, że na ostatni już nasz nocleg w kamperze chcemy udać się w głąb lądu i, co oczywiste dla nas, w góry. Wszak to nasza krajobrazowa miłość.
Droga szutrowa nie należała do najłatwiejszych, ale widoki, przestrzeń ogromna, przepiękna przyroda i niemalże brak ludzi dookoła warte były jej pokonania. Ku naszej ogromnej radości dotarliśmy do jeziora ,,na końcu świata,, i tutaj spędziliśmy czas z dala od wszystkiego i to dosłownie. Tutaj w Nowej Zelandii bardzo nam się podobały te kilkunastogodzinne przerwy w braku zasięgu. Dodały one naszej podróży niewątpliwie uroku. To wspaniałe uczucie móc skupić się tylko na tym, co dookoła nas i na sobie nawzajem. Piękny, magiczny i wyjątkowy czas, a dzisiejsze emocje i przeżycia niezapomniane. Chciałoby się rzec: chwilo trwaj …
Dzień 12
Lake Taylor – Sumner National Park – Waipara – Amberley – Christchurch
Dzisiaj kończymy naszą podróż kamperem po rajskich zakątkach Południowej Wyspy Nowej Zelandii. Pomyśleć tylko, że pokonaliśmy 2700 kilometrów w ciągu tych 12 dni podróżując różnorodnymi i niezwykłymi drogami. Nasza dzisiejsza trasa wiedzie pośród przepięknych gór, które tak uwielbiamy. Droga szutrowa, serpentyny górskie i zakręty zza których wyłania się co rusz to nowy niezwykły obraz zawsze nas ekscytują. Spektakularne widoki, cudna natura, barwne góry, przełomy górskie, zielone doliny, magiczne rzeki i jeziora wraz z ich mieszkańcami cieszą nas podczas naszej podróży każdego dnia. Taką Nową Zelandię właśnie zapamiętamy.
To była niezwykła podróż i niezapomniana przygoda z jednym z najpiękniejszych zakątków świata. Oczywiście tych, które widzieliśmy do tej pory, a bywaliśmy już w wielu magicznych miejscach. Tak, jak wspomnieliśmy wcześniej, podczas naszych podróży zachwycały nas różne miejsca, czy części danego kraju. No może poza Himalajami jakże majestatycznymi i magicznymi. Tutaj w Nowej Zelandii czuliśmy się inaczej. Południowa Wyspa zauroczyła nas w całości. Dla nas to po prostu istna magia i nieziemska destynacja na wakacyjną podróż. Uwielbiamy ją za spektakularną naturę w jej czystej postaci, ogromne przestrzenie, czyste powietrze i widoki podziwiane przez nas każdego dnia, które zapierają dech w piersiach. Dziś chce się powiedzieć nie do widzenia, a do zobaczenia, gdyż kto wie, a nóż jeszcze tutaj wrócimy …
97 komentarzy
Marta
Cudowna kraina z wielobarwnym wachlarzem krajobrazów. Wspaniałe miejsce warte odwiedzenia. Przepiękny wpis siostrzyczko. Kocham Cię❤️??
anetagrenda
Ślicznie Ci dziękuję siostrzyczko i kocham Cię bardzo mocno. ❤️ ❤️ ❤️
Miye's Imaginations
Prześliczne widoki! Cudowna wyprawa 🙂
anetagrenda
To prawda. Widoki magiczne, a wyprawa niezapomniana. 🙂
Wiola
miejsce surowe, ale bajkowe
Podziwiam pasję i determinację.
anetagrenda
Surowym bym go nie nazwała, ale bajkowym jeśli chodzi o scenerie jak najbardziej. Dziękujemy bardzo. 🙂
Edi i Marco Voyager
Jakiś czas temu zastanawialiśmy się z mężem nad zakupieniem kampera by móc swobodnie podróżować po Polsce. Jechać sobie swobodnie w świat i zwiedzać, napawać się widokami, ale niestety jeszcze nas na to wszystko nie stać. Podróże jednak zapełniają nasze życie, gdy tylko jest możliwość a finanse pozwalają. Chętnie z Wami zwiedzamy i poznajemy świat, wspaniałe miejsca które są dla nas jeszcze marzeniem.
Czekamy już z niecierpliwością na kolejne relacje z Wietnamu oraz świata.
anetagrenda
My też tak myślimy, że może kiedyś kupimy własny kamper i będziemy przemierzać różne zakątki. Ślicznie Wam dziękujemy i pozdrawiamy bardzo serdecznie życząc wielu podróży małych i dużych. 🙂
Trzystopywpodrozy.pl
Przepiękne zdjęcia 🙂 Jakim sprzętem robione? Ile kosztował Was przelot helikopterem?
anetagrenda
Ślicznie dziękujemy. Od lat sprzęt ten sam: Pentax K 5, a teraz też i telefon Mi 6 oraz Mi 9. Za helikopter płaciliśmy 300$.
Edi i Marco Voyager
Dziękujemy , Marzenia są po to aby je spełniać. Kto wie 🙂 może zaryzykujemy i się uda.
anetagrenda
Tak, spełniające się marzenia to jest coś niezwykłego … 🙂
Ewelina P
Oficjaknie nienawidzę tego wpisu. Jak ja wam zazdroszczę. Cudownie, że spełniacie swoje marzenia. Pamięć o nich, to będzie pamiątka do końca życia. Te zdjęcia za cudowne. Z pewnością na żywo wygląda to o niebo lepiej. Życzę wam więcej takich podróży przez świat.
anetagrenda
🙂 🙂 Tak, to prawda, że wspomnienia wciąż będą w nas. Dziękujemy Ci bardzo i pozdrawiamy serdecznie. 🙂
Edyta
Przepiekne zdjecia i az piszcze z zazdrosci :))) bardzo uczciwej i pozytywnej…jako maniaczka podróży bo NZ to moje jedno ze schowanych gleboko marzen
anetagrenda
Ślicznie dziękujemy i życzymy Ci wspaniałych podróży małych i dużych. 🙂
Aleksandra
Niezwykła przygoda 🙂 Aż sama zastanawiam się, czy nie spróbować kiedyś i nie wybrać się kamperem w świat.
anetagrenda
Zdecydowanie polecamy podróż kamperem. 🙂
MangoMania
Ja od dawna marzę wyprawy kamperem, ale to dość drogie auto, mam na myśli takie lepsze oczywiście.
anetagrenda
Tak, czym lepiej wyposażone i większe tym droższe.
Karolina / Nasze Bąbelkowo
Ogromna różnorodność przyrody i pięknych krajobrazów – po prostu nie mogę wyjść z zachwytu! 🙂
anetagrenda
Nie dziwię się. My byliśmy każdego dnia zachwyceni. 🙂
Ciekawska Magdalena
Myślę że to super miejsce na urlop
anetagrenda
Zdecydowanie tak jest. 🙂
Małgorzata Ostrowska
My jak narazie podróżUjemy z dzieckiem lub dziećmi. Moim marzeniem jest podróż przed siebie kamperem. Kto to wie, może w pszyszłym roku uda mi się to zrealizować 🙂 PIĘKNE MIEJSCA ODWIEDZILIŚCIE.
anetagrenda
Dla nas podróże małe czy duże są zawsze powodem do radości. Świat wokół nas, czy ten bardziej odległy jest taki fascynujący …
Sylwia
Piękne miejsce z chęcią bym tam pojechała w tak wspaniałą podróż. Super zdjęcia.
anetagrenda
Tak, to była wspaniała i magiczna podróż. Pięknie dziękujemy. 🙂
ania
cudne zdjęcia. moje marzenie kiedy tam się znaleźć
Bookendorfina
Wspaniale będzie spełnić to marzenie, ja już się nie mogę doczekać. 🙂
anetagrenda
Jestem tego pewna. Spełniające się marzenia są wspaniałe. 🙂
anetagrenda
Ślicznie dziękujemy i życzymy, aby marzenie się spełniło. 🙂
Karolina
Ale to wyglada niesamowicie, tez bym chciała tam pojechać. Ale widoki ❤️
anetagrenda
To była niezwykła podróż, a widoki zapierały dech w piersiach. 🙂
Siwy Wiatr
Tyle różnych krajobrazów i świetnie to oddaliście na zdjęciach.
anetagrenda
Bardzo nam miło. Ślicznie dziękujemy. 🙂
LifestyleVii
Mega miejsce! Oczy już się zakochały
anetagrenda
Prawda, że to magiczna kraina? 🙂
natunaturally
Widoki zapierają dech w piersiach, co za cudowna wyprawa i jakie krajobrazy!
anetagrenda
Oj tak, wyprawa niezapomniana. 🙂
Świat Produktów
Piękne widoki 🙂
anetagrenda
Każdego dnia nam towarzyszyły. 🙂
alexanderkowo.pl
To jest marzenie mojego życia, taka wycieczka kamperem
anetagrenda
Zatem życzę, aby się spełniło. 🙂
Agnieszka Ciemińska
Jaki piękny stan dróg, szukałaś kadry, czy wszystko tam takie uporządkowane? zdjęcia to całkiem inny swiat, ale nie widać ludzi.
anetagrenda
Nie szukałam nic specjalnie. W Nowej Zelandii tak po prostu jest. Ludzi spotykaliśmy raczej w miastach i czasami w miejscach bardziej popularnych turystycznie. Poza tym kiedy jeździliśmy drogami szutrowymi często byliśmy sami. 🙂
Anna Rosińska
Oglądać takie zdjęcia to czysta przyjemność, ale być tam i zobaczyć wszystko na własne oczy, to dopiero musi być niesamowite przeżycie ?
anetagrenda
Oj było, było … Ślicznie dziękujemy. 🙂
MangoMania
Mieć swój dom w kamperze i móc podróżować to nasze marzenie od bardzo dawna. Na razie się nie spełniło, ale liczymy na to, że nastąpi kiedyś przełom i my także będziemy mogli poznać świat jak WY:) Piękne jest takie życie, codziennie w innym miejscu i przy boku z kochana osobą. Pozdrawiam:)
anetagrenda
My lubimy wyruszać, podróżować, ale i wracać. To taki rytm. Dla nas podróże małe i duże są zawsze fascynujące. Cieszymy się chwilą, która trwa. 🙂
Promotorka czytenictwa
Marzenie! Zdjęcia jak z filmu 🙂 Zazdroszczę, ale pozytywnie 🙂
anetagrenda
Bardzo nam miło. Ślicznie dziękujemy. 🙂 🙂
Gusia
Z pewnością jeszcze wrócę do Twojego wpisu, ponieważ właśnie taki plan mam na zwiedzenie Australii. Tylko pozazdrościć. Wspaniała przygoda!
anetagrenda
My zwiedziliśmy wschodnie wybrzeże Australii podróżując kamperem. O tej podróży pisaliśmy już wcześniej. Zatem zapraszamy na relację. 🙂
Roksana www.kopanina.pl
Zdjęcia cudowne, dla mnie byłaby to przygoda życia. Kampery ostatnio robią się coraz bardziej popularne, też się zastanawiam nad wakacjami w kamperze tyle że chyba bliżej, coś w Europie.
anetagrenda
Ślicznie dziękujemy. Też myśleliśmy o Europie i kiedy zmienimy miejsce zamieszkania to kto wie, może wybierzemy się w podróż po europejskich zakątkach. 🙂
Bookendorfina
Dopóki macie możliwość, to zwiedzajcie dalekie zakątki, później przyjdzie czas na poznawanie europejskich miejsc. 🙂
anetagrenda
Też tak myślimy. 🙂 🙂
Atrakcyjne wakacje
I tak właśnie wygląda moje marzenie ?
anetagrenda
Ogromnie się cieszymy. 🙂
Małgorzata
Podróżowanie z Wami choćby przez komputer to czysta przyjemność 🙂 Fantastyczne zdjęcia
anetagrenda
Bardzo nam miło. Ślicznie dziękujemy za ciepłe słowa. 🙂
Ewa
Zdjęcia wspaniałe, wierzę, że na żywo było jeszcze piękniej!
anetagrenda
Było magicznie, cudnie i zachwycająco. 🙂
krystynabozenna
Jak widać wszystkiego mają pod dostatkiem.
I góry i woda i zimno i śnieg i słońce.
Ciekawe miejsce do odwiedzenia, może kiedyś 🙂
anetagrenda
Zdecydowanie fascynująca i różnorodna kraina. 🙂
krystynabozenna
Podobają mi się kampery, ciągle chcieliśmy kupić, ale jakoś nie wyszło ,
a to taki fajny sposób na zwiedzanie świata 🙂
anetagrenda
Kamper na drodze to niemalże jak żaglówka, czy łódź na wodzie. Obydwa rozwiązania wspaniałe Krysiu. Dom i transport w jednym. 🙂
Łukasz Jarych
O wow przecudnie! Zazdro!!! Nam też się marzy całą rodziną 🙂
anetagrenda
To była magiczna podróż. 🙂
Bea
Widoki są zachwycające. Ja tylko boję się, że w takich miejscach przerósł by mnie mój strach przed pająkami 😀
Atrakcyjne wakacje
Chyba nie ma na to czasu
anetagrenda
Nawet przez chwilę o nich nie pomyślałam. Ba, a nawet nie widziałam. 🙂
anetagrenda
Raczej bardziej uciążliwe były meszki.
Agnieszka Ciemińska
Uwielbiam kampery, pierwszy raz nocowałam w takim w czasach mojego dzieciństwa. mały domek na kółkach a za oknem wielki świat, Zazdroszczę wolności, drodzy podróżnicy.
anetagrenda
Ślicznie dziękujemy. Podróżowanie kamperem jest wspaniałe. 🙂
Karolina
O takich wyprawach można pisac książki ❤️
anetagrenda
Myślę, że jak najbardziej tak. 🙂
Klaudia
Jakie wspaniałe widoki! <3 Jejku, marzy mi się taka wyprawa kamperem… 🙂
anetagrenda
Cudny zakątek świata, a wyprawa niezwykła. 🙂
Monika Kilijańska
Pojechałabym! Ba, nawet Maluchem bym tam pojechała! Piękne miejsce!
anetagrenda
Nie dziwimy się, bo to magiczna kraina. 🙂
czerwonafilizanka
Kamper to marzenie… świetna sprawa, wspaniałą podróż odbyliście, cudowne widoki – macie co wspominać.
anetagrenda
Oj tak, była to wyprawa niezwykła, wspaniała podróż i niezapomniana przygoda. 🙂
Ola
Pomysł z wykorzystaniem helikoptera, faktycznie był bardzo trafiony! Piękne widoki:)
anetagrenda
Oj tak, to był wspaniały pomysł, a widoki magiczne. 🙂
Karolina z Rudeiczarne.pl
Jestem niemal pewna, że już odwiedzałam ten wpis, ale muszę zostawić po sobie ślad raz jeszcze, bo Nową Zelandię kocham oglądać i podziwiam Waszą wyprawę! Urzekły mnie lodowce, a te widoki są po prostu jak z baśni!
anetagrenda
Cała przyjemność po naszej stronie. Ślicznie Ci dziękujemy. My byliśmy pod ogromnym wrażeniem Nowej Zelandii każdego dnia. 🙂
Monika
Już się nie mogę doczekać kiedy moje dzieciaki dorosną i będę mogła wybrać się na taki wyjazd 🙂
anetagrenda
Czas szybko biegnie, a na wszystko w życiu przychodzi dobry moment. 🙂
Marta Zywicielka.pl
Dla tych widoków, mogłabym ruszyć z Wami ?
anetagrenda
Są warte tego zdecydowanie. 🙂
Klaudia Ja Zwykła Matkaa
Marzenie mojego męża Nowa Zelandia i Islandia. Piękne widoki i widzę bardzo udane połowy.
anetagrenda
Islandia jeszcze przed nami. Życzymy Wam, aby marzenia się spełniły. 🙂
Olo
Fajnie piszecie i super spędzacie czas. Boli tylko używanie słowa, którego nie znasz znaczenia. Proszę sprawdź znaczenie słowa „bynajmniej”, mylisz je ze słowem „przynajmniej”.
anetagrenda
Dziękuję za komentarz i zwrócenie uwagi na ten błąd. Pozdrawiam serdecznie.
anetagrenda
No to faktycznie niemiłe doświadczenia. My akurat na Wyspie Południowej spędziliśmy bardzo udane dwa tygodnie, ale jak widać różnie podróże przebiegają.