Długo zwlekałam, aby napisać o Muzeum Ho Chi Minha w Hanoi. Nie należy mylić tego miejsca z Mauzoleum Ho Chi Minha, o którym może wspomnę w kolejnym poście. Muzeum znajduje się w kompleksie, zwłaszcza interesującym dla tych którzy pasjonują się historią Wietnamu. Poza nim, znajduje się tam wspomniane Mauzoleum. Ponadto Pałac Prezydencki wybudowany na początku XX wieku, będący dawniej siedzibą Generalnego Gubernatora Indochin. Zalicza się do niego także Dom Ho Chi Minha, czyli słynny drewniany domek na palach z charakterystycznymi, zielonymi roletami oraz żółty Dom numer 54.
Muzeum rozpoczęło działalność 2 września 1990 roku. Wybór dnia otwarcia nie był przypadkowy. Zaplanowano ten czas tak, aby uczcić setną rocznicę urodzin Ho Chi Minha. Ponadto, co interesujące, doszło do tego w dniach upadku Związku Radzieckiego. Podkreślę, że sowieckie wsparcie było bardzo istotne dla projektu. Radzieccy architekci uczestniczyli w nim tak jak i przy tworzeniu Mauzoleum Ho Chi Minha. Jednak niewiele informacji można znaleźć na ten temat. Budynek muzeum ma kształt kwadratowy nawiązujący do białego kwiatu lotosu, czyli symbolu, o którym już wspominałam w poście https://www.zycieipodroze.pl/2018/10/31/one-pillar-pagoda-swiatynia-na-jednej-nodze/.
Powierzchnia Muzeum Ho Chi Minh wynosi 18 000 m², zatem jest jedną z największych w całym Wietnamie. Znajduje się w nim ponad 12 000 artefaktów, miniatur, filmów i dokumentów dotyczących życia, osobowości i rewolucyjnej kariery Ho Chi Minha. Zawierają one ponadto wielkie idee i wydarzenia z XIX i XX wieku. Ho Chi Minh był międzynarodową postacią (odwiedził mnóstwo miejsc – zaznaczone na tablicy poniżej przez podświetlenie), stąd zapewne nawiązanie do nich. Mieszkał on w Stanach Zjednoczonych, Francji, Wielkiej Brytanii, Rosji i Chinach, zanim wrócił do Wietnamu w 1941 roku. Rozpoczął wówczas kampanię niepodległościową opartą na swojej wizji. Najpierw przeciwko Japończykom i Francuzom, a następnie wspieranemu przez Stany Zjednoczone Wietnamowi Południowemu.
Eksponaty to przede wszystkim zdjęcia czarno-białe, różne mapy, książki, listy, kopie przemówień, elementy z dnia codziennego Wietnamczyków, militaria, posągi i rekonstrukcje, w tym dary otrzymane z zagranicy. Można trafić także na instalacje o co najmniej abstrakcyjnym charakterze, które nie koniecznie stanowią spójną całość, ale może właśnie przez to stanowią swoistą formę uzupełniającą. Brązowa statua przedstawiająca sylwetkę Ho Chi Minha została ustawiona w centrum, na eksponowanym miejscu, które trudno pominąć odwiedzając muzeum. Waży ona ponad 3 tony i ma wysokość 3,5 metra. Cała komnata ma 9 metrów wysokości i na wielu osobach robi wrażenie.
Można powiedzieć, powtarzając za przewodnikami, że muzeum jest rozbudowanym opisem życia Ho Chi Minha. Zawiera 8 chronologicznie uporządkowanych etapów. Pierwszym jest okres od 1890 do 1910 roku. Przedstawia on czas wychowania w rodzinnym domu i młodości. Drugi temat dotyczy kolejnych dziesięciu lat, do roku 1920, kiedy to Ho Chi Minh podróżował po świecie. Tam miał właśnie znaleźć sposób na uratowanie kraju przed kolonializmem. Kolejne trzy tematy, które obejmują lata 1920-1945, mają na celu pomóc zrozumieć, w jaki sposób Ho Chi Minh wykorzystał idealizm marksistowski, czy też leninizm. Zarówno w celu założenia wietnamskiej partii komunistycznej, jak i dążenia do narodowej niepodległości Wietnamu. Kolejne etapy obejmują okres od 1945 do 1969 roku, w tym życie polityczne i czas wojny, zakończony śmiercią.
31 komentarzy
Ewelina
Skoro już jesteśmy w takim miejscu to bym powiedziała że żal nie odwiedzić muzeum. Może się to nie powtórzyć 🙂
anetagrenda
To prawda, że często już nie wracamy do odwiedzanych miejsc. 🙂
ladymamma.pl
Jak byłam młodsza wycieczki po muzeum uważałam za największą nudę! 😉 Teraz za to wprost uwielbiam!
anetagrenda
Zmieniamy się i nasze spojrzenie na to, co nas otacza także. 🙂
Monika Kilijańska
Ciekawa jestem jak przedstawiona jest w WIetnamie wojna wietnamska. Dla samej tej informacji odwiedziłabym to muzeum.
anetagrenda
Jeśli chodzi o samą wojnę to więcej szczegółów można poznać w Wietnamskim Muzeum Wojskowym, ale tutaj też jak najbardziej znajdują się różne informacje.
Anszpi
Lubię takie miejsca, gdzie można poznać historię
anetagrenda
Zatem to post dla Ciebie.
alexanderkowo.pl
Kawał historii
anetagrenda
Związanej głównie z życiem Ho Chi Minha.
Katarzyna
Jak przeczytlam wstep ze dlugo zwlekalas z napisaniem o tym miejscu to myslalam ze dostaniemy tu duza dawke emocji i smutku.
anetagrenda
Nie wszystko może być oczywiste … Nie wszystko jest tym, czym może wydawać się być …
krystynabozenna
Ważny człowiek dla historii Wietnamu…
Warto odwiedzić to muzeum…
anetagrenda
Pozostawiam to ocenie indywidualnej każdego …
Hamak Life
A na ile w Twoim odczuciu to muzeum spełnia funkcję ideologiczną?
anetagrenda
Z założenia taki rodzaj muzeum ma spełniać funkcję ideologiczną, ale zależy to przede wszystkim od zwiedzajacego.
Ania W
Miejsca pełne historii zawsze warto odwiedzić 🙂 Wietnam wciąż przede mną, więc liczę, że będę miała okazję osobiście poznać to miejsce 🙂
anetagrenda
Zapewne tak. 🙂
Kwadrans dla Ciebie
Nie wiem dlaczego od zawsze lubiłam muzea. Jak dla mnie mają one jakąś magię w sobie 🙂
anetagrenda
Wiele z nich to prawdziwe perełki. 🙂
Michał
Uwielbiam muzea! A tak egzotyczne odwiedziłbym jeszcze bardziej 🙂
anetagrenda
To tak, jak ja. 🙂
Marta
Przerażają mnie takie miejsca, czuje w nich oddech mrocznej przeszłości…
anetagrenda
Każdy z nas inaczej je odbiera. Wywołują różne emocje i odczucia.
Madka roku
Chyba trzeba tam spędzić sporo czasu, aby zapoznać się chociaż z większością eksponatów. Dobrze, że podpisy sa tłumaczone na angielski 🙂
anetagrenda
Jeśli szczegółowo chce się zagłębić to tak czas jest potrzebny. 🙂
Pingback:
Bookendorfina Izabela Pycio
Z zainteresowaniem zajrzałabym do tego muzeum, mega nagromadzenie elementów historii, a to mocno wzbogaca wiedzę o kraju. 🙂
anetagrenda
Niewątpliwie tak. 🙂
Bookendorfina Izabela Pycio
Zawsze jak patrzę na takie muzealne artefakty, zastanawiam się jak wiele z przeszłości jest w nich zawartych, czego były świadkiem, do kogo należały, jakie barwy losu poznały, bardzo to wszystko ciekawe. 🙂
anetagrenda
To prawda. Tyle historii znanej i nie znanej kryją w sobie. 🙂