Amu Choir jest bliski naszym sercom, a teraz na emigracji jeszcze bardziej. Gdy mieszka się z dala od kraju ojczystego serce się raduje jeśli do miejsca, w którym się przebywa zawitają polscy wokaliści, wykonawcy, czy twórcy. Tym bardziej jeśli pochodzą z naszego regionu w Polsce.
Tym razem mieliśmy ogromną przyjemność być uczestnikami wyjątkowego wydarzenia. Do Hanoi bowiem zawitał Chór Akademicki Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, czyli AMU Choir, pod dyrekcja Beaty Bielskiej. Dzięki niemu mogliśmy być świadkami doskonałego, ekspresyjnego, a nawet śmiało mogę rzec, magicznego koncertu.
AMU Choir to Chór Akademicki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, który powstał niemalże pięćdziesiąt lat temu. Tradycja śpiewu jest wciąż kultywowana i rozwijana. A to wszystko dzięki ogromnej pasji, niezwykłej miłości i przyjemności jaką czerpią ze śpiewania wszyscy zaangażowani w działalność AMU Choir. Od jesieni 2011 roku dyrekcję nad chórem objęła Beata Bielska. To bardzo urocza, energiczna, charyzmatyczna i szalenie utalentowana dyrygentka. Beata Bielska jest ambitną osobą, której energia przekłada się na cały chór i udziela się wszystkim. Wokaliści z kolei to wyjątkowi pasjonaci, którzy nie wyobrażają sobie życia bez śpiewu.
AMU Choir składa się z kobiet i mężczyzn, głównie studentów. Jest chórem mieszanym. Wokaliści wykonują utwory a capella. Wykorzystują w niesamowity sposób swoje głosy czarując publiczność, a sposób budowania napięcia jest magiczny. Towarzyszą temu niezwykłe emocje. Aż niewiarygodne jakie szerokie możliwości narracji daje ludzki głos. Wokaliści ustawieni są na scenie w dwóch rzędach. Z przodu stoją niezwykłe piękne kobiety, a z tyłu niesamowici przystojni mężczyźni. Tuż przed nimi wspaniała i energiczna Beata Bielska, czyli dyrygentka, dyrektor, a także wokalistka. Chór wykonuje utwory z podziałem na cztery głosy, czyli dwa żeńskie: sopran i alt oraz dwa męskie: tenor i bas. Wszyscy wokaliści mają piękne, czyste i mocne głosy, a ich śpiew sprawia ogromną radość słuchaczom, a także im samym.
Spotkanie z AMU Choir to niezwykła przygoda muzyczna, która porywa serce i duszę. Wokaliści zabierają nas w niezwykłą muzyczną podróż, z której powrót jest bardzo długi. Chór ma bardzo bogaty repertuar. Od muzyki klasycznej i sakralnej począwszy, a na muzyce rozrywkowej skończywszy. Niewątpliwie w swej wyjątkowości wyróżnia się spośród innych chórów, co czyni go niezwykłym. Bardzo czuje się ducha zespołu, miłość do śpiewu, pasję, niewyobrażalną kreatywność i zaangażowanie. Zarówno je widzimy, jak i słyszymy. Wszystkie utwory wykonywane są z ogromną radością, melodyjnością, ekspresją, czy też melancholią. Niewiarygodne, że chór wykorzystuje tylko i aż ludzki głos, gdyż brzmi niezwykle prawdziwie i porywa serca oraz dusze. Ku radości słuchaczy i oglądających AMU Choir uczestniczy w różnych projektach, także zagranicznych.
Podczas koncertu w Hanoi AMU Choir wykonał kilkanaście utworów. Już kiedy wokaliści i dyrygentka weszli na scenę wzbudzili ogromny aplauz. Występ, który odbywał się w sali koncertowej Vietnam National Academy of Music, został podzielony na dwie części. Pierwsza z nich zawierała utwory klasyczne i sakralne, a druga była interpretacją szeroko pojętej muzyki rozrywkowej. Wśród śpiewanych utworów znalazły się zarówno znane zagraniczne, jak i polskie, ściśle związane z naszą kulturą i tradycją aranżacje.
Koncert przeniósł nas w inny wymiar. Już nie byliśmy na gwarnych i zatłoczonych uliczkach Hanoi. Wręcz przeciwnie znaleźliśmy się w kameralnym miejscu na deskach którego odbył się niezwykły koncert. Doskonałe widowisko przeniosło nas do magicznego świata muzyki. A to wszystko za sprawą AMU Choir, którego śpiew wciąż słyszę, choć minęło kilka dni. Przed oczami mam wszystkich wokalistów i dyrygentkę, którzy z ogromną pasją, radością i miłością do śpiewu wystąpili przed nami.
44 komentarze
Sylwia
Piękne zdjęcia I pasja
anetagrenda
Dziękuję bardzo, a pasja Amu Choir i ich miłość do śpiewu jest niezwykła
ladymamma.pl
Piękna sprawa… Nigdy nie byłam na takim koncercie… Może już czas nadrobić?;)
anetagrenda
Gorąco zachęcam, bo naprawdę jest to niezwykła podróż muzyczna
Perfectworldbylr
Ja rowniez nigdy nie bylam ale z checia bym poszla
anetagrenda
To prawdziwa muzyczne, ekscytująca przygoda
Pani Podróżnik
Duża pasja, ale przede wszystkim wielkie zaangażowanie i radość z tego co się robi
anetagrenda
Oj tak zdecydowanie pasja i serducha wielkie oraz ich zaangażowanie
Wielopokoleniowo 3
Zawsze kusiło mnie występowanie w takim chórze
anetagrenda
Oj tak to jest bardzo kuszące, zwłaszcza gdy się mam piękny głos
Agata - wegedroga.pl
Wielka szkoda, ze nie zamieściłaś żadnego filmiku. Trzymaj się ciepło!
anetagrenda
Dołączę wkrótce na fanpagu
Gosia
Widać wielkie zaangażowanie i radość z tego co robicie. Brawo, uwielbiam muzykę. Będę wracać na bloga
anetagrenda
Całe gratulacje należą się AMU Choir i ich wspaniałej pasji
Nitka
Super sprawa ? sama kiedyś śpiewałam w chórze ?
anetagrenda
Oj tak
Podziwiam wszystkich wokalistów i ich wspaniałe głosy oraz zaangażowanie, a przede wszystkim ogromną pasję 
Dizzy
Uwielbiam występy chórów. Zawsze mnie wzruszają.
anetagrenda
Tak wyzwalają niezwykłe emocje i poruszają dogłębnie
Bookendorfina Izabela Pycio
Ależ przyjemnie i fantastycznie musiało być, nie przepadam za śpiewem chóru, jednak od czasu do czasu chętnie wysłuchuję, zwłaszcza jak takie profesjonalne i emocjonalne wykonanie.
anetagrenda
Koncert był po prostu wyjątkowy, a wiele wykonań poruszyło serce
Bookendorfina Izabela Pycio
Czasem podsłucham próby chóru u córki w szkole muzycznej, wiele dzieci z wielką pasja do nich podchodzi, a to bardzo cieszy, że w świecie zdominowanym przez gry komputerowe młode pokolenie ma chęć angażować się w takie zajęcia.
anetagrenda
Tak, mam podobne odczucia
A z tych młodych ludzi biła pasja ogromna i miłość do muzyki i śpiewu. Bardzo mnie to wzruszyło 
czerwonafilizanka
wow to musiało być cudowne przeżycie… kocham sztukę ale na balecie niestety nigdy nie byłam
anetagrenda
To był koncert doskonały pełen pasji i uniesień poruszający najczulsze struny, który na długo pozostanie w nas
Lailapeak
Rozumiem pasję do muzyki. To sztuka, które potrafi przenieść nas w zupełnie inny wymiar! Aż nieco zazdroszczę tego przeżycia
anetagrenda
To było niezwykłe spotkanie z muzyką i śpiewem
Zabiegana Mama
Pięknie to wszystko opisałaś, bardzo zachęcająco..
anetagrenda
Pięknie dziękuję i zachęcam do słuchania
Natalia
Wpis skojarzyl mi się z filmikiem Kasi Miecinski o polonii w Chicago ’;)
anetagrenda
Nie znam, ale zaraz będę szukać w internecie, aby się z nim zapoznać
ksiazkowepowroty
Bardzo lubię tego typu imprezy. I sama wiem, jak to jest, kiedy na emigracji spotka się tak wspaniałych ludzi z kraju ojczystego.
anetagrenda
Cieszę się bardzo
Mayka.ok
Uwielbiam takie koncerty…
anetagrenda
Są wyjątkowe i magiczne
madziadziecinka
Myślę, ze dla chóru to też była niesamowita przygoda
Takie inicjatywy na uczelniach pokazują, że to też jest miejsce gdzie można się integrować i rozwijać swoje pasje. Nie tylko siedzieć w bibliotece i zakuwać do kolejnego egzaminu. Świetny artykuł.
anetagrenda
Myślę, ze dla chóru była to niezwykła podróż
Dziękuje bardzo za komplement
Bardzo mi miło, że artykuł się spodobał 
Cykoria
Muzyka na żywo nie ma sobie równych, prawda? Sama mam dreszcze, kiedy słyszę wielogłosy, co z pewnością było nieodłączną częścią tego koncertu! Sama chciałabym ich usłyszeć
anetagrenda
Dokładnie tak było, łzy w oczach i przechodzące przez ciało dreszcze. To było niezwykłe doświadczenie muzyczne dla nas
Anna
Lubię słuchać takiej muzyki na żywo, choć bardzo rzadko mam taką okazję.
anetagrenda
Tak, to niezwykłe przeżycie, choć w życiu większości z nas dość rzadkie
kakisielcichocka
Wolę jednak pełną orkiestrę, choć same chóry też są inspirujące.
anetagrenda
Orkiestra ma inne brzmienie, ale zadziwiające jest to, że ludzki głos może nawet zastąpić instrument
Joanna
To musiało być wspaniałe wydarzenie i domyślam się, że również niezwykle wzruszające.
anetagrenda
Dla nas było bardzo wzruszające i emocjonujące.