Miniony weekend obfitował w różne wydarzenia. Jednym z nich był organizowany już po raz dwudziesty piąty Charity Bazaar w Hanoi. Jest to jedna z największych inicjatyw tego rodzaju w Północnym Wietnamie. To wyjątkowa impreza z towarzystwem motywów zimowych i świątecznych, kulinariami z całego świata, jak i pełna rozrywki w postaci różnorodnej muzyki, tańców i gier oraz zabaw dla dzieci w różnym wieku. Pieniądze zebrane podczas tej imprezy trafiają do najbardziej potrzebujących kobiet i dzieci w Wietnamie oraz zasilają konta wietnamskich domów dziecka. Inicjatywa jest godna pochwały i wsparcia, jak i każda inna tego rodzaju.
,, Nie możemy pomóc każdemu, ale każdy może pomóc komuś ,,
Ronald Regan
Przy tej okazji nasuwa się pytanie czymże jest wolontariat ?
Otóż wolontariat jest bezcenną przygodą, dobrowolną i niezarobkową inicjatywą wspierającą społeczne działania, mające na celu wsparcie, poprawę, czy też ochronę czyjegoś życia, zdrowia, miejsca zamieszkania, umożliwieniem opieki i nauki, czy też dbałość o środowisko, zwierzęta lub też pomoc w życiu codziennym, rehabilitacji oraz w naprawianiu szkód powstałych po różnego rodzaju katastrofach. Jest on ofiarowaniem swojego czasu, zaangażowania, umiejętności i wiedzy oraz odrobiny serca w celu wspierania inicjatywy, bądź różnorodnych działań na rzecz drugiego człowieka, zwierząt, czy też naszej planety.
,, Nie trzeba być bogaczem, by ofiarować coś cennego drugiemu człowiekowi.
Można mu podarować odrobinę swojego czasu i uwagi ,,
Dorothy Green
W organizowanym w Hanoi Charity Bazaar wzięło udział czterdzieści państw z całego świata reprezentowanych głównie przez Ambasady poszczególnych krajów, wspierane przez wolontariuszy, jak i małe, wietnamskie biznesy. Również My, jako Polacy, czyli reprezentanci Centralnej Europy wzięliśmy udział w tym wydarzeniu. Przygotowywaliśmy dekoracje, materiały dla dzieci, stroje i potrawy, a o całą oprawę i sprawy organizacyjne zadbała wspaniała kobieta, Pani Justyna z Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej, która zarządzała tym projektem.
Wydarzenie było dla nas bezcenną przygodą. Cieszymy się, że mogliśmy uczestniczyć w przygotowaniach, jak i jako wolontariusze w dniu eventu dołożyć cegiełkę swojego czasu i zaangażowania do tej szlachetnej inicjatywy. Choć nie było nas wielu, te kilka osób to najcenniejsze, co mogliśmy tego dnia i podczas przygotowań zaoferować, aby wesprzeć inicjatywę. Tak naprawdę ofiarowując czas dzieciom i kobietom, na rzecz których były przeznaczone środki zebrane w czasie Charity Bazaar.
Każdy z tej naszej, nielicznej polskiej grupki, a szkoda, że nie było nas więcej, zaangażował się całym sercem, swoimi umiejętnościami i czasem. Nasze role były różne i polegały na gotowaniu, pieczeniu, sprzedaży naszych polskich, kultowych dań, ja i zorganizowaniu kącika dla dzieci, aby i dla nich to był radosny czas, spędzony przy choince ubranej w dekoracje własnoręcznie przez nas zrobione. Mogły one malować, wycinać i spędzać miło dzień w czasie zajęć zorganizowanych przez nasze wspaniałe wolontariuszki.
Nasza nieliczna polska ekipa spisała się na medal. Była to dla nas bezcenna przygoda, która pozostanie w naszej pamięci na długo. Dziękuję wszystkim tym, którzy uczestniczyli w niej razem z nami. Może następnym razem dołączą kolejni i będzie nas więcej ? 🙂 A uwierzcie wolontariat jest bezcenną przygodą.
2 komentarze
alexanderkowo.pl
Podróże to jest to!
anetagrenda
To prawda. Bardzo wiele się podczas nich doświadcza 🙂