Spacerując, czy też podróżując po okolicach Hanoi i okolicach na motorze, odnajdujemy różne perełki. Jedną z nich była antyczna cytadela zwana przez Wietnamczyków zamkiem, czy też fortecą, położona w Son Tay. To piękne, wyjątkowe miejsce, w którym kryją się antyczne perełki architektoniczne.
Nazwa Thanh Co Son Tay sama w sobie zawiera opis miejsca, w którym mieliśmy przyjemność być. Son Tay to dosłownie zachodnie góry, a Thanh Co to zamek, czy też forteca. W rzeczywistości jest to historyczne miejsce położone w centrum Son Tay i stanowiące Stare Miasto, a otoczone murami i fosą. Zbudowano je w stylu obronnym. Za jego murami i bramami znajdują się cytadela, świątynia, jak i piękny ogród. Choć zostało zbudowane w 1882 roku do dziś zachowało swoją strukturę i znakomity wygląd.
Thanh Co Son Tay było miejscem, w którym przebywał ostatni król dynastii Nguyen kiedy podróżował na zachód od Hanoi. Obiekt jest porównywany do tego znajdującego się w Hue, jako jego miniatura, ale doskonale oddająca aurę, konstrukcje i wygląd tego typu obiektów stanowiących fortece położone za murami obronnymi i fosami. O cesarskim Hue pisałam w poście https://www.zycieipodroze.pl/2016/04/19/hue-cesarskie-miasto-w-srodkowym-Wietnamie/, więc można o nim poczytać.
Fortyfikacja położona w Son Tay jest znacznie mniejsza, ale świetnie oddająca klimat dawnych, cesarskich, czy też królewskich lat, a jej architektura stanowi perełkę, która jest wyjątkowo zadbana, jak na warunki wietnamskie. Stare Miasto położone za murami ma powierzchnię 16 hektarów i stanowi dziś niewątpliwie zabytek architektoniczny, a dla Wietnamczyków także militarny. Można podziwiać w nim także samoloty, które umieszczono na jego terenie. Od 1994 roku obiekt znajduje się na liście zabytków narodowych Wietnamu.
Zarówno sam budynek cytadeli, wieża z masztem i trzepoczącą na nim wietnamską flagą, bramy wejściowe, mury, jak i fosa wyglądają imponująco. Wnętrze jest bardzo zadbane. Świątynia znajdująca się na terenie obiektu jest bardzo ważnym miejscem dla ludności miejscowej, a ogród wygląda pięknie. Nie dziwi zatem fakt, że Wietnamczycy spędzają tutaj swój wolny czas modląc się, medytując, a nawet uprawiając sporty.
6 komentarzy
Indianadriana
Thanh Co Son Tay prezentuje się imponująco, mam nadzieję, że i ja tu kiedyś dotrę 🙂
anetagrenda
Gorąco zachęcam do odwiedzenia Wietnamu i jego licznych interesujących i wyjątkowych zakątków 🙂
Marta
Kolejne miejsce godne zwiedzenia siostrzyczko. Super miejsce??
anetagrenda
Wiele takich miejsc na naszej drodze, a ile jeszcze przed nami ? 🙂
Monika Dudzik
Liczę na to, że i mnie będzie dane zobaczyć kiedyś te miejsce na własne oczy:)
anetagrenda
Życzę Ci tego z całego serca 🙂 Pozdrawiam 🙂