Ponieważ w Hanoi i dookoła miasta krążą burze oraz ulewy, a jest bardzo ciepło, weekendowy czas spędzamy na miejscu. Bynajmniej nie marnując go, a wręcz przeciwnie wykorzystując na przejażdżki motocyklem po okolicy. Odwiedzamy ciekawe miejsca, bądź zielone zakamarki. Jednym z naszych weekendowych celów Muzeum Wietnamskiej Historii Wojskowej w Hanoi, które chcę Wam dziś przedstawić. Myślę, ze nie jeden z Was chętnie tutaj zawitać, chcą bliżej przyjrzeć się historii Wietnamu.
Muzeum Wietnamskiej Historii Wojskowej powstało 17 lipca 1956 roku. Jest to jedno z najstarszych muzeów w Hanoi. Położone jest w centrum Hanoi, naprzeciwko parku Lenina i niedaleko Mauzoleum Ho Chi Minha. Zajmuje 12 800 m² powierzchni, a jego charakterystycznym znakiem, wyróżniającym spośród otoczenia jest wieża flagowa, która jest widoczna z daleka. Muzeum Wietnamskiej Historii Wojskowej to bardzo interesujące miejsce. Zważywszy na to, że historia kraju dotyczy w dużej mierze walki o niepodległość jest to ważne miejsce na mapie Hanoi.
W Muzeum zgromadzono informacje i artefakty pochodzące aż z czasów Hung Vuong, które są uważane za początki Wietnamu jako kraju. Przedstawiono także pierwsze tysiąc lat, w których był on skolonizowany przez Chińczyków. Następnie był etap walki z francuską kolonią, który też ukazano szczegółowo. Kolejny okres dwudziestoletni od 1954 do 1975 roku, odpowiadający wojnie w Wietnamie i podziałowi Północ-Południe, jest bardzo dobrze udokumentowany. Większość artefaktów, wystaw, filmów i zdjęć obraca się wokół tradycji walk, bycia odważnym i czyniącym wszystko w obronie kraju i ochronie integralności narodowej.
Muzeum Wietnamskiej Historii Wojskowej mieści bogatą kolekcję uzbrojenia używaną w całej wojennej historii Wietnamu. Mnóstwo autentycznych relikwii wojennych, broni i szczegółowych relacji byłych żołnierzy, którzy walczyli przeciwko siłom francuskim i amerykańskim stanowi niebywałą okazję do poznania ich z tej perspektywy. Ekspozycja znajduje się na zewnątrz, jak i wewnątrz budynków. Spotkamy tam świetnie zachowaną basztę górującą nad okolicą z powiewającą wietnamską flagą na maszcie, wiele interesujących maszyn lotniczych pochodzenia amerykańskiego i rosyjskiego, pojazdy bojowe naziemne, sprzęt wykorzystywany w walkach z nieprzyjacielem oraz pomocnicze urządzenia wojenne.
Poza sprzętem i pojazdami interesujące są makiety przedstawiające sposób prowadzenia walk oraz obrazujące życie codzienne ludzi w czasie wojny, ukrywających się po lasach i dżungli, szukając sprzymierzeńca w naturze i jej przychylności oraz możliwości obrony, czy ewentualnego ataku. Jest to bardzo interesujące doświadczenie wzbogacające naszą wiedzą o Wietnamie. Maszyny lotnicze, helikoptery, czołgi i ich wraki są bardzo dobrze zachowane. Czujemy się wśród nich jak na filmie o wojnie wietnamsko-amerykańskiej. Jeden z czołgów, jak to mój mąż się dopatrzył, to ten sam typ, co nasz Rudy 102. Z bliska można przyjrzeć się temu bombom, wyrzutniom i pociskom, a ich wielkość może zadziwić.
