Wybierając Wielkopolski Park Etnograficzny jako kolejne miejsce, które chciałam zobaczyć nie spodziewałam się, że zauroczy mnie i zaskoczy aż tak bardzo swoim swoim klimatem oraz aurą tam panującą. Spędziłyśmy tam kilka godzin zachwycając się urokiem wsi i dworku wyglądających jak na filmie. Jedno zdanie określa atmospherę tej niezwykłej krainy. To miejsce, w którym czas się zatrzymał.
Wielkopolski Park Etnograficzny położony jest na Szlaku Piastowskim, na jednym z brzegów Jeziora Lednickiego, we wsi Dziekanowice. Stanowi jedno z większych muzeów usytuowanych na wolnym powietrzu. Park podzielony jest na dwa uzupełniajace się naturalnie środowiska: chłopskie i dworkowo-folwarczne.
Odtworzona wieś wielkopolska przedstawia XIX wieczną rzeczywistość, ale znajdują się w niej i starsze elementy z XVII I XVIII wieku. Najstarsza chałupa oparta jest na konstrukcji z 1602 roku.
Środowisko chłopskie tworzy wieś placowa z owalną przestrzenią po środku. Każda zagroda składa się przeważnie z trzech lub większej liczby budynków. Odzwierciedlają one stan zamożności i pozycję społeczną poszczególnych rodzin.
Domy zbudowane są najczęściej z drewna i oparte na konstrukcji zrębowej oraz szkieletowej. Pokryte są dachami dwu- i czterospadowymi, a poszycie maja słomiane lub trzcinowe, niekiedy gontowe lub dranicowe.
Większość budynków jest oryginalna, przeniesiona do Wielkopolskiego Parku Etnograficznego z różnych wsi leżących na terenie Wielkopolski. Znajdują się wśród nich obiekty z okolic Kalisza, Rawicza, Gostynia, Nowego Tomyśla oraz Chodzieży. Przed większością z nich znajduje się osłonięta przestrzeń dająca zarówno cień, jak i chroniąca przed kroplami deszczu.
Cała wieś wyglada bardzo naturalnie nie tylko ze względu na oryginalne konstrukcje domów i pozostałych obiektów. W zagrodach i okolicznych polach uprawiane są rośliny, które podkreślają autentyczność tegoż miejsca. Tutaj czujemy, że czas się zatrzymał, że jesteśmy w dawnej polskiej wsi czując jej aurę i unikatowość.
Magii dodaje fakt, że wszystkie domy i budynki są całkowicie wyposażone. Dlatego bije z nich prawdziwość.
Poza normalnym wyposażeniem możemy przyjrzeć się warsztatom wiejskich rzemieślników. Są wśród nich miejsca pracy szewca, garncarza, kowala, kołodzieja, młynarza, a także stanowiska prac kobiecych, które to wyplatały, tkały i szyły.
Pośrodku wsi usytuowany jest drewniany Kościół pw. św. Anny i św. Wawrzyńca, w którym odbywają się jeszcze msze w ważne dni oraz znajduje się ruchoma, drewniana szopka bożonarodzeniowa.
Wędrując spotykamy pracujących ludzi i zwierzęta żyjące tak, jakby od wieków nic się tutaj nie zmieniło.
Z części chłopskiej można przespacerować się do tuż obok położonego dworku i folwarku leżącego przy nim. Kompleks dworsko-folwarczny tworzy dwór z oficynami w stylu barokowym oraz stodoły, spichlerze, owczarnia i budynki inwentarskie. Cały teren porastają ogród i sad sprawiając, że obiekt i jego okolica wyglądają bardzo stylowo.
Wnętrze dworku jest znakomicie odtworzone i sprawia wrazenie autentycznego, choć nie jest to obiekt z dawnych lat tak jak chaty we wsi, tylko odpowiednio go wystylizowano i wyposażono.
Na przeciwko dworku znajduje się śliczna, drewniana kaplica z 1765 roku otoczona krzyżami i nagrobkami oraz drzewami.
Wielkopolski Park Etnograficzny jest niezwykłym miejscem, w którym można spędzić kilka godzin, z ogromnym zaciekawieniem i zachwytem zapoznając się z poszczególnymi zagrodami, obiektami, dworkiem, kośiółkiem i kaplicą. A wszystko to w otoczeniu przepięknej przyrody ożywiajacej i ozdabiającej cały teren.
W tym miejscu, gdzie czas się zatrzymał, możemy poszerzyć swoją wiedzę o społeczeńtwie zarówno kulturalną, obyczajową, historyczną, jak i religijną napawając się mimowolnie aurą i magią tej niezwykłej krainy.
Zapewne Ci, którzy zawitali już do Wielkopolskiego Parku Etnograficznego potwierdzą moją opinię, że jest to miejsce niezwykłe, a Ci którzy jeszcze tam nie byli niech zaplanują sobie wycieczkę w piękny, słoneczny dzień i zawitają w te strony, gdyż naprawdę warto tutaj pobyć.
2 komentarze
Maciej Wojtas (@MaciejWojtasPL)
Dzięki za inspirację 🙂
Już mówię jaką: jest taki konkurs scenariuszowy, w którym trzeba stworzyć scenariusz filmu dziejącego się w Wielkopolskie. Plenery i wnętrza już są, więc muszę tylko wymyślić jakąś historię, którą można by było sfilmować w tym parku etnograficznym 😉
anetagrenda
Świetny pomysł, gdyż to miejsce idealnie się jako plener filmowy nadaje 🙂 Życzę pomysłowości w dopasowaniu scenariusza 🙂 Trzymam kciuki 🙂