Nasz dom jest tam, gdzie my. To ważne miejsce, czy też stan serca i umysłu istotny dla większości z nas. Również dla mnie. Obecnie, kiedy sporo z nas się przemieszcza, pojęcie „dom” może mieć nieco inne znaczenie. Zmieniamy miejsca pobytu, czy zamieszkania. Wybieramy inne mieszkania, domy, miasta, wsie, albo wyjeżdżamy do innego kraju. Wielu z nas podróżuje. Dlatego dom dla każdego z nas może być czymś innym, bo to nie tylko miejsce, ale coś znacznie więcej.
Ktoś znający mnie i mojego męża mógłby powiedzieć, że w naszej sytuacji (jesteśmy na emigracji już dwunasty rok), nasz dom jest tam, gdzie nas nie ma. Jednakże ja czuję inaczej. Dla mnie domem jest stan, w którym czujemy się, jak w domu. Nasz dom jest tam, gdzie jesteśmy razem ja i mój partner, a wcześniej byliśmy we troje z naszym synkiem Adasiem. To miejsce, gdzie są nasze serca i życie codzienne. Również mogę nazwać tak miejsca z którymi związane są nasze wspomnienia i myśli oraz takie, w których są nasi bliscy i przyjaciele.
Nasz dom obecnie jest w Szwecji (aktualizacja na 2021). Wcześniej był w Wietnamie przez cztery lata. Cofając się wstecz także w Katarze. Mieszkaliśmy tam przez sześć lat. Przeżyliśmy wówczas wiele wspaniałych, jak i trudnych chwil, pozostawiając część siebie i żegnając naszego synka. Nie sposób nie wspomnieć Polski, która była, jest i będzie naszym domem. Tam znajdują się miejsca, które również są naszymi domami. To zakątki, w których się wychowaliśmy i dojrzewaliśmy. Z nimi wiążą się nasze wspomnienia, tradycje i bliskie relacje. Wracamy tam i będziemy wracać.
To tyle o domu w pojęciu miejsc. Teraz zmierzam do wyjaśnienia tego, co napisałam wcześniej, a mianowicie, że dom to stan umysłu, serca i dla wielu duszy. To dla mnie poczucie bezpieczeństwa, miłości i akceptacji. Azyl, w którym czujemy się swobodnie. Gdzie możemy robić to co chcemy, kiedy chcemy i z kim chcemy. Dom to poczucie, że ktoś nas lubi, czy też kocha takimi jakimi jesteśmy, a kiedy przydarzy nam się potknięcie, błąd, czy niewłaściwe zachowanie to nam wybaczy. Według mnie „w domu” troszczymy się o siebie wzajemnie, poruszamy różne tematy, znajdujemy rozwiązania nurtujących nas spraw i spornych kwestii. Również ważne jest być dla siebie oparciem, ale i inspiracją obdarowując nawzajem miłością, szacunkiem, przyjaźnią, zrozumieniem, oparciem i wyrozumiałością.
12 komentarzy
Czesia
Dom to tez czesc tego co mamy wewnatrz i pokazujemy na zewnatrz,i jako wspolczesni nomadowie urzadzamy go w nowych miejscach za kazdym razem na nowo.
Dziwi mnie postawa niektorych osob, ktorzy wpisujac sie w „nomadyczne” zycie mowia; tutaj to zyje/mieszkam byle jak, bo prawdziwy dom mam w swoim kraju.
Aneta Grenda
Tak Czesiu. Zgadzam się z Tobą w pełni. Dom jest tam, gdzie my jesteśmy.
Marta
To prawda I zgadzam się z tym że dom jest tam gdzie przebywają kochający się ludzie. Nie ważne gdzie ale z kim. Bo dom to nie budynek ale ludzie którzy go tworzą.
anetagrenda
Dokładnie tak 🙂 Dom to my, a nie budynek sam w sobie, on tylko jest przestrzenią, w której ludzie tworzą ,,prawdziwy dom,, 🙂
mnaimad
święta prawda 🙂 zgadzam się 🙂
anetagrenda
Dziękuje bardzo 🙂
Seaside Stories
Dom to faktycznie stan umysłu. Nasze mieszkanie na IV piętrze jest domem, ale… są nim też ramiona mojego męża. I dom moich rodziców. I kilka innych miejsc, które pokochałam w sposób szczególny.
anetagrenda
Tak, dokładnie tak, dom to my i to, co czyni każde ważne dla nas miejsce domem, gdyż tak się w nim czujemy 🙂
dankasc
Zgadzam się, że dom jest tam gdzie my jesteśmy. Dwadzieścia lat temu kiedy zabieraliśmy z mężem dzieci i jechaliśmy na Gwiazdkę w dzicz, wszyscy mówili, że święta spędza się w domu. A my im odpowiadaliśmy, że wlłaśnie w domu będziemy spędzać święta.
anetagrenda
I pięknie mówiliście 🙂 Bo dom to WY 🙂
Iga | Z naciskiem na szczęście
Szczerze nie wiem co napisać. Nic dodać nie jestem w stanie, ponieważ wszystkie piękne i mądre słowa zostały już napisane. Ważne są uczucia a nie miejsca 🙂
Buziaki
anetagrenda
Dokładnie, najważniejsze to co w nas 🙂 Dziękuję Ci bardzo 🙂